Projekt tej rezydencji to dialog między luksusem a naturą, w wydaniu nowoczesnym i ponadczasowym. Głównym założeniem było stworzenie otwartej, przestronnej przestrzeni dziennej, która maksymalnie wykorzystuje potencjał panoramicznego widoku na górski krajobraz. Duże przeszklenia stanowią tu ruchomą "ścianę", wpuszczającą światło i naturę do środka.
Wnętrze bazuje na harmonijnym połączeniu naturalnych materiałów. Ciepłe, jasne drewno jest dominującym elementem konstrukcyjnym i wykończeniowym, tworząc ramy dla całego projektu. Zostało ono zestawione z eleganckimi odcieniami szarości i beżu, marmurowymi akcentami oraz geometrycznymi wzorami, które nadają wnętrzu współczesnego charakteru.
Serce salonu stanowi ściana kominkowa wykończona wielkoformatowym, beżowym marmurem, który subtelnie kontrastuje z drewnianymi panelami TV o geometrycznym, trójwymiarowym wzorze. Tuż obok, zabudowa RTV ze schowanymi półkami na książki i zintegrowanym biurkiem, jest przykładem funkcjonalnego minimalizmu.
Płynne przejście między strefami zapewnia lekka, drewniana klatka schodowa z ażurową balustradą, która staje się rzeźbiarskim elementem wnętrza. Całość dopełniają designerskie lampy, industrialne akcenty i zieleń roślin, tworząc wyrafinowaną, spójną przestrzeń, która zaprasza do relaksu i podziwiania otaczającej natury.
Jadalnia, zlokalizowana tuż przy oknie z zapierającym dech w piersiach widokiem na góry, jest mostem łączącym spokojny salon z odważną kuchnią. To właśnie kuchnia stanowi tu największy "twist" projektowy.
Zdecydowaliśmy się przełamać nowoczesny minimalizm, wprowadzając elementy w stylu vintage. Nowoczesne, szare szafki zestawiono z ciepłymi, drewnianymi blatami i designerskim okapem SMEG. Cały charakter tej strefy budują jednak bogato zdobione, patchworkowe płytki, które pokrywają podłogę i ścianę nad blatem. Duży, biały zlew farmerski (farmhouse sink) dopełnia to eklektyczne, ale niezwykle ciepłe i przytulne wnętrze, stanowiąc serce domowego życia w górskiej scenerii.
Filozofia łączenia tekstur i wzorów jest kontynuowana w strefach prywatnych, tworząc intymne, domowe SPA. Łazienki, choć utrzymane w jasnej, spokojnej kolorystyce, są niezwykle bogate w detale.
W głównej łazience, ciepły, drewniany blat pod umywalkę i złota armatura w stylu retro wprowadzają przytulny klimat. Kontrastują one z czystymi, białymi, pionowymi płytkami. Jednak prawdziwy charakter wnętrza ujawnia się w detalach: subtelny, niemal ukryty kwiatowy wzór na beżowych płytkach pod prysznicem oraz spektakularna, szklana ściana z misternie grawerowanym, regionalnym ornamentem. To dowód na to, że nawet w najbardziej funkcjonalnych przestrzeniach, motyw przewodni projektu został zrealizowany z bezkompromisową dbałością o artystyczny detal.
W dążeniu do stworzenia przestrzeni o wielu obliczach, ta sypialnia stanowi intrygujący kontrapunkt dla nowoczesnego designu parteru. Na życzenie inwestora, ta prywatna strefa zanurza się głęboko w tradycyjny góralski styl, celebrując ciepło naturalnego drewna i rzemieślnicze detale.
Całe pomieszczenie jest wyłożone jasnym drewnem o wyraźnej fakturze, tworząc kokon przytulności. Rzeźbione belki stropowe i łukowe okna z eleganckimi zasłonami przywołują klimat klasycznej, górskiej chaty. Pomimo dominacji drewna, nowoczesny duch projektu pozostaje obecny w minimalistycznym oświetleniu liniowym oraz funkcjonalnych, współczesnych meblach, takich jak pojemna szafa i komoda RTV w ciepłym odcieniu drewna. To przestrzeń, która harmonizuje sprzeczne z pozoru estetyki, oferując unikalne połączenie komfortu i tradycji.
Opowieść o eklektycznym charakterze rezydencji znajduje swój finał na poddaszu, w głównej łazience. To wnętrze jest mistrzowską lekcją łączenia wzorów i stylów, udowadniając, że każda przestrzeń w tym domu ma swoją własną, unikalną historię.
Główną rolę gra tu odważna, wzorzysta posadzka w stylu vintage, która przywodzi na myśl śródziemnomorskie klimaty. Stanowi ona wyrazisty dywan, na tle którego rozgrywa się reszta aranżacji – podobnie jak patchwork w kuchni, przełamuje ona minimalizm.
Ściany stanowią dla niej spokojniejszy kontrapunkt – od białych płytek w formie cegiełki, po ciepłą, piaskową cegłę otulającą strefę wanny pod łukowym oknem. Regionalne rzemiosło, tak ważne dla inwestora, powraca w formie ręcznie malowanych wzorów na drewnianej szafce umywalkowej oraz w misternych, rzeźbionych ramach okiennych. To zwieńczenie projektu, który na każdym kroku celebruje indywidualny charakter i odwagę łączenia różnych światów.
Kontynuując intrygującą mieszankę stylów, na poddaszu rezydencji znajdziemy sypialnie gościnne, które – choć utrzymane w klasycznym, górskim klimacie – wciąż zaskakują artystycznym detalem i funkcjonalnością. Każda z nich to mała opowieść o górach, opowiedziana za pomocą naturalnych materiałów i oryginalnych akcentów.
W jednej z sypialni, za klasycznym łożem z pikowanym zagłówkiem, króluje fototapeta przedstawiająca mglisty, leśny pejzaż, wprowadzając wrażenie głębi i spokoju. W innej, ściany ozdobione zostały ręcznie szkicowanym muralem z motywem górskim, nadającym przestrzeni osobistego i artystycznego charakteru.
Wspólnym mianownikiem dla obu pomieszczeń jest dominacja ciepłego drewna – na ścianach, belkach stropowych i klasycznych drzwiach. Tradycyjne, łukowe okna z rzeźbionymi, drewnianymi ramami wpuszczają mnóstwo światła, a praktyczne biurka i strefy relaksu z wygodnymi fotelami zapewniają komfort. Całość dopełniają klimatyczne lampki nocne, zieleń roślin oraz lokalne akcenty dekoracyjne (takie jak grafiki ze zwierzętami), tworząc spójne, choć różnorodne, górskie azyle.