Zaprojektowanie wnętrza na szczycie Kasprowego Wierchu to przede wszystkim dialog z monumentalną, surową architekturą budynku i wszechobecnym krajobrazem Tatr. Naszym celem było stworzenie przestrzeni, która jest jednocześnie funkcjonalna, wytrzymała na ekstremalne warunki i ogromny ruch turystyczny, a przy tym ciepła i gościnna.
Bazą projektu stał się zastany, potężny, kamienny mur, który postanowiliśmy w pełni wyeksponować. Jego surowość i chłód stały się tłem dla głównej "rzeźby" tego wnętrza – spektakularnego, geometrycznego sufitu z drewna. Ta fasetowa konstrukcja, inspirowana może kryształami lodu lub skalnymi załamaniami, dynamicznie rozbija przestrzeń i ociepla ją wizualnie. Panoramiczne przeszklenia dbają o to, by widok na góry był głównym bohaterem.
Wnętrze łączy w sobie kilka estetyk. Z jednej strony mamy surowy industrializm – czarną stal antresoli, minimalistyczne oświetlenie liniowe i surowe, betonowe sufity. Z drugiej, wprowadziliśmy mocny akcent "heritage" w postaci charakterystycznej, wzorzystej posadzki w stylu retro, która nawiązuje do historycznych projektów górskich schronisk.
Najważniejszym nośnikiem regionalnego charakteru są detale. Zaprojektowaliśmy duże, wiszące lampy ze stali kortenowskiej (lub stylizowanej na rdzę), z ażurowymi wycięciami nawiązującymi do ludowych wzorów. Całość dopełniają proste, drewniane meble, które muszą sprostać intensywnemu użytkowaniu, oraz subtelne akcenty graficzne, takie jak geometryczny niedźwiedź czy podświetlane panele z panoramą gór, które domykają tę górską opowieść.
Siła tego projektu tkwi również w unikalnych, artystycznych detalach, które "zmiękczają" surowy, kamienny charakter wnętrza. Wzdłuż jednej ze ścian, w strefie kawiarnianej, wprowadziliśmy dekoracyjny panel z naturalnego drewna, którego linia cięcia idealnie odwzorowuje panoramę górskiego horyzontu. Ten element, podświetlony od tyłu, staje się rzeźbiarską metaforą miejsca, w którym się znajdujemy.
W innych częściach, takich jak długi korytarz widokowy, surowość kamiennych filarów przełamaliśmy "żywą ścianą" z pnącej zieleni. Ten kontrast między zimnym kamieniem a żywą roślinnością, w połączeniu ze wzorzystą posadzką i ciepłem drewnianego sufitu, tworzy przestrzeń o bogatej fakturze i niepowtarzalnym klimacie.